Soczysta karkówka duszona idealnie komponuje się w jadłospisach LCHF. Różnego rodzaju tłuste mięsa to sztandarowe produkty, jakie pojawiają się w dietach wysokotłuszczowych. Jeśli poszukujecie przepisu na smaczną, aromatyczną, delikatną i wręcz rozpływającą się w ustach karkówkę, to ten jest właśnie dla Was! W naszym menu gości bardzo często! Podobnie jak inne posiłki w stylu: mięso/ryba tłuszcz i warzywa idealnie sprawdza się szczególnie u osób rozpoczynających dietę z racji łatwiejszego wyliczenia proporcji BTW takiego posiłku.
Składniki:
- 1 kg karczku bez kości
- 3 duże cebule
- sól kłodawska
- pieprz czarny
- słodka papryka
- 50 g smalcu gęsiego lub masła klarowanego
Mięso umyć, osuszyć papierowym ręcznikiem i pokroić w plastry ok 1,5 cm grubości.
Pokrojone mięso przykryć folią i rozbić lekko tłuczkiem.
Następnie oprószyć z obu stron solą, pieprzem i słodką papryką.
Na rozgrzany, smalcu obsmażać mięso krótko z każdej strony.
Naczynie żaroodporne posmarować smalcem i układać w nim obsmażone kawałki karkówki. Całość podlać 5-6 łyżkami wody, przykryć i piec w piekarniku przez 30 minut w temperaturze 180 °C.
Po 30 minutach przewrócić każdy kawałek mięsa na drugą stronę, podlewając w razie potrzeby dodatkowo wodą (2-3 łyżki). Przykryć i ponownie wstawić do piekarnika na kolejne 15 minut.
Cebulę pokroić w piórka i zeszklić na tłuszczu, który pozostał z obsmażania mięsa.
Gotową cebulę wyłożyć na mięso razem z tłuszczem, przykryć i ponownie wstawić na 15 minut do piekarnika. Dzięki cebuli, która puszcza sok karkówka mięknie i staje się jeszcze bardziej wilgotna i aromatyczna.
Soczysta karkówka duszona świetnie komponuje się z mixem sałat, mizerią, kiszonkami lub innymi warzywami niskowęglowodanowymi.
Jeśli lubicie karkówkę to polecam też przepis na karkówkę w sosie śmietanowo-pieczarkowym oraz aromatyczną w zupełnie innym wydaniu korzenną w sosie pomarańczowym.
Super przepis.
Mam pytanie, czy tak przyrządzoną karkówkę (większą ilość) można trzymać w lodówce na kolejne dni i potem tylko odgrzewać?
Pozdrawiam,
Bartek
Oczywiście! Sama tak właśnie robię przygotowując 1-1,5 kg mam obiady na kilka dni. Jako kobieta pracująca zawsze robię posiłki na 2-3 dni 😉
Witam mam pytanko to jest jeden obiad czy z tego zrobić porcje ?
Tutaj jest przepis z 1kg karczku. Wszystko zależy od ilości osób i ich możliwości 😉
Mogę prosić o parametry BTW?
BTW zależy od karkówki jakiej użyjesz tzn mniej lub bardziej tłusta Do tego cebula i smalec jedynie oraz wybrane warzywa itp.
w jakim celu polewamy karkówkę wodą? 🙂
Żeby nie była sucha a wilgotna i soczysta 😉
Lepszej nie jadłam
Ulubiona karkówka mojej córki 😉
Witaj Olu…świetny blog…wlasnie zapisałam sie do newslettera…do tej pory szukalam od czasu do czasu..w necie pozdrawiam serdecznie…wyjatkowa blogerko!!!
Dziękuję bardzo za miłe słowa 🙂
Karkówka właśnie siedzi w piekarniku i juz pachnie obłędnie 🙂 to mój początek z keto, więc mam pytanie… codziennie wyliczam wartości i nie wiem jak dobić tłuszcz do 80%. Dodaję wszędzie olej, piję kawę bulletproof, a ledwie osiągam 80% (białko za to mam zawsze odrobinę ponad zaplanowane 15%). Olu, czy mogłabyś poleci mi jakieś produkty bogate w tłuszcz, ale aby nie miały takiej ilości białka? Dziękuję :*
Na początku polecam tłuste mięsa i ryby, ale i tak na ogół trzeba dolewać też dodatkowego tłuszczu. To tylko początek a po adaptacji te proporcje wyglądają już inaczej 😉
Pycha 😀
a jednak dieta może być smaczna 😉
Oczywiście i ja staram się Wam w tym pomagać 🙂
A jak liczyć btw gotowej potrawy bo z reguły do wagi na surowo się odnosi? Wtedy nie ma problemu bo ciach na patelnię np. 200g karkówki do tego cebula i smalec. Wszystko jasne. A jak zrobię gotową potrawę to już nie bardzo wiem jak to wyliczać. A przecież o ile łatwiej byłoby gotować na kilka dni. Rozjasnij Olu tą zagwostke
Tu do dokładnych wyliczeń potrzebne laboratorium bo dochodzi do wyparowania płynów chociażby, zmienia się waga gotowego produktu po obróbce. Można na łatwiznę pójśc i przyjąć makro surowych składników a po ugotowaniu zważyć całość i przeliczyć dla nowej gramatury, ale nie będzie to w 100% prawidłowe szczególnie tam gdzie jest woda np zupy czy sosy.
Skorzystałem z przepisu i powiem krótko delicja jadłem sporo karkówki ,ale ten przepis rewelacja.Karkówka w ogóle w smaku nie przypomina tego rodzaju mięsiwa jest pyszna soczysta i rozpływa się w ustach.Po prostu poezja.Ja dopiero zaczynam przygodę z keto dietą ,ale już widzę że będzie ok.
Pozdrawiam.