Śledzie większość osób kojarzy z płatami w zalewie bądź w oliwie, w sałatkach, rolmopsach itp. Tym razem przedstawiam Wam śledzia w zupełnie nowej odsłonie – marynowanego w ziołach a następnie pieczonego w piekarniku. Nie każdy przepada za smakiem śledzi bo jest dość specyficzny, ale naprawdę warto przemycić je do swojej diety, ponieważ mają wiele właściwości zdrowotnych.
- 6 świeżych płatów śledzi
- 6-7 łyżek oliwy z oliwek
- 3 ząbki czosnku
- 1 łyżeczka posiekanego koperku
- 1/2 łyżeczki oregano
- 1/2 łyżeczki tymianku
- 1 mała papryczka chilli
- 1 limonka (skórka obtarta)
- sól himalajska lub kłodawska
- pieprz czarny mielony
Śledzie umyć i osuszyć papierowym ręcznikiem.
Papryczkę chilli umyć dokładnie i drobno pokroić.
Limonkę wyszorować w gorącej wodzie, wysuszyć a następnie zetrzeć skórkę.
Czosnek obrać i wycisnąć przez praskę. Dodać sól, oliwę, skórkę oraz koperek i zioła. Wszystko wymieszać dokładnie.
Śledzie umieścić w marynacie (posmarować w środku oraz na zewnątrz) i marynować minimum 2-3 godziny w lodówce.
Śledzie ułożyć na wyłożonej papierem blaszce.
Piec przez 15 minut w temperaturze 180°C.
Podawać z mixem sałat.
—
BTW śledzia świeżego w 100 g: 166 kcal, B 16,3 g, T 10,7 g.
Dodaj komentarz