Witaj na moim blogu!

LECZO Z CUKINII (keto, optymalne, LCHF, paleo)

3.9/5 - (16 ocen)

Jestem absolutną fanką dań jednogarnkowych 😉 Szczególnie latem, gdy każdą wolną chwilę po pracy lub w weekendy staram się spędzać z rodziną na świeżym powietrzu. Leczo należy właśnie do takich szybkich i prostych potraw. Wystarczy pokroić składniki a reszta właściwie sama się robi 😉 Wybierając warzywa niskowęglowodanowe takie jak cukinia, pomidory czy papryka w połączeniu z odpowiednim mięsem i tłuszczem powstanie idealne danie LCHF 🙂

13507079_1015357128517622_7041085091079121046_n-001

Składniki na 10 porcji po ok 250 g:

Boczek i kiełbasę oraz paprykę i cukinię pokroić w kostkę.

W głębokiej i dużej patelni lub szerokim garnku podgrzać część tłuszczu i podsmażyć na nim boczek. Następnie dodać kiełbasę i również podsmażyć.

Dodać pozostałą porcję tłuszczu oraz pokrojoną w kostkę cebulę. Mieszać od czasu do czasu do momentu zeszklenia.

Dodać pokrojoną w kostkę paprykę a następnie pokrojoną w kostkę cukinię. Doprawić solą, świeżo zmielonym pieprzem oraz chilli. Smażyć od czasu do czasu mieszając przez około 10 minut tak aby warzywa nie rozleciały się a papryka nie udzieliła od skórki.

Pomidory sparzyć wrzątkiem, pokroić na ćwiartki usuwając twarde części. Następnie dodać do garnka, przyprawić papryką w proszku i gotować przez 5 minut od czasu do czasu mieszając.

Poz sezonem świeże pomidory można zastąpić przecierem pomidorowym 100% (200g).

Leczo idealnie nadaje się do wekowania. Wystarczy gorące zamknąć w czystym i suchym słoiku.

Smacznego! 🙂

BTW całości: waga 2635 g, 4353 kcal, B 166 g, T 377 g, W 85 g. W 100g: B 6,3 g, T 14,3 g, W 3,2 g. Przyjmując na 1 porcję 250g: B 16 g, T 36 g , W 8 g.

5 komentarzy

Skal-Bud

Robię od wielu lat w wersji optymalnej. Polecam dodać wędzone żeberka. Wzbogaca aromat i będą dobrym dodatkiem. A co do dań jednogarnkowych to koniecznie trzeba wypróbować potraw z kociołka! Większość z nich (np: gulasze, bigos) można podrasować do wersji optymalnych.

Odpowiedz
Edyta Witek

Leczo jem od zawsze nawet nie będąc na diecie ketogenicznej. Ale teraz to jest mój wyśmienity obiad. Dodaję jeszcze czosnek i ogórek kiszony. Mniamm pycha micha

Odpowiedz

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *