Uwielbiamy kluski leniwe i kopytka a dzięki temu przepisowi nie musimy z nich rezygnować. Kluseczki są miękkie, delikatne i przepyszne 🙂 Znakomicie smakują zaraz po przygotowaniu, jak i odsmażone. Sprawdzają się jako dodatek do innych dań, świetne z sosami, boczkiem albo masełkiem. Polecam ten przepis wszystkim na dietach niskowęglowodanowych i bezglutenowych.
Składniki:
- 200 g sera białego tłustego
- 1 jajko
- 2 łyżki łupin babki jajowatej
Ser rozdrobnić widelcem. Dodać jajko i łupiny babki a następnie całość dobrze wymieszać do uzyskania odpowiedniej konsystencji.
Z ciasta uformować średniej grubości wałeczki, które następnie kroić pod skosem na kluseczki wielkości ok 2-3 cm.
Zagotować wodę z niewielką ilością soli. Do wrzątku wrzucać kluski, delikatnie mieszając. Gotować przez ok 1-2 minuty od wypłynięcia na powierzchnię.
Kluski podawać z masełkiem, ulubionymi sosami, mięsem, boczkiem lub odsmażone, pamiętając o odpowiedniej ilości tłuszczu aby zachować proporcje BTW 😉
Smacznego! 🙂
—
BTW całości: waga 270 g, 380 kcal, B 38,5 g, T 22 g, W 7 g + 5 g błonnik z babki jajowatej. W 100g: 140 kcal, B 14g, T 8g, W 2,6 g.
Czym można zastąpić twaróg? Ma dość dużo kazeiny i musze go unikac. Mascarpone dałoby rade?
Niestety nie próbowałam stosować zamienników więc nie odpowiem na to pytanie.
A czym można zamienić w ogóle ser. Moje dziecko ma nietolerancję kazeiny. mąka sojowa? Lub mąka migdałowa?
Wszelkie modyfikacje na własna odpowiedzialność 😉
Nie rozumiem tego komentarza, po co szukasz przepisu na leniwe bez mąki jak podstawą leniwych jest ser. zrób dziecku kluski śląskie czy kopytka i jest bez sera.
Tak można zastąpić tak samo jesli chodzi o chlebek keto -lepiej smakuje z mascarpone niz z twarogiem
A gdzie kupić można łupiny babki jajowatej.
Ja kupuję na cosdlazdrowia.pl 🙂 ale na pewno w większości sklepów z tzw. zdrową żywnością tez dostaniesz
Nasze Kasze mają 🙂
Kluski nie są zwarte i większość z nich się rozchodzi:(
Widocznie konsystencja ciasta lub zbyt gotująca się woda. Wystarczy że jaka będą większe lub twaróg bardziej rzadki i już trzeba ciut więcej łupin dosypać.
Zrobiłem wczoraj… PETARDA! 🙂 Dobrym pomysłem może być dodanie różnych przypraw.
O Boze, uratowalas mi zycie tym przepisem (no nie na serio, ale troche tak;) Na LC jestem on and off od paru lat i zawsze mnie z niej wybija monotonia wlasnie i brak raczej 'Polskich’ przepisow (Eng blogi LC/keto pelne sa dobrego jedzenia, ale czolwiek chcialby sobie czasem leniwego zjesc czy knedla 😉
Wyprubuje leniwe jeszcze dzis!
Mam nadzieję, że przypadną Ci do gustu tak samo jak mojej rodzince 😉
Czym zastąpić babkę jajowata?
Nie mam pojęcia czym zastąpić zamiennik mąki jakim są łupiny babki jajowatej 😉
Myślę że można by ze spokojem zastąpić mąką z siemienia lnianego
Ja robię tez z dodatkiem 2-3 łyżek mąki bezglutenowej (ostatnio dałam kokosowej i 1 łyżeczkę ziemniaczanej).
Niestety na LCHF ziemniaczana i skrobia odpadają.
hmm powinno byc ok z maką kokosową -do zwykłych kopytej daje sie pszenna -a w zastepstwie w keto stosuje się kokosową ..
Można zastąpić zmielonymi nasionami chia. Robiłam i działa. Tylko więcej ich trzeba niż babki
Dzięki za info 🙂
Właśnie jem obiad i kopytka 😉 robiłam je po raz trzeci i dopiero teraz mi wyszły.Proponuję dodać w przepisie informacje, że na im dłużej odstawimy miseczkę z gotową mieszanką, tym łatwiej będzie potem wałkować ciasto i odcinać kopytka. Generlanie wystarczy 15 minut, żeby łupiny babki zbiły to rzadkie ciasto. Ogólnie delicious 🙂
Hmmm przyznam, ze nigdy nie odstawiam ciasta i nie mam problemów z jego formowaniem, ale jeśli odstawienie na jakiś czas może pomóc w przypadku problemów to jak najbardziej jestem za 🙂
Nie róbcie z twarogu do serników, chyba, że dać inne proporcje, nie mogę wyczuć jakie 🙁 z sernikowego robi się breja hehe.
Jaki jest przepis na to mieso widoczne na zdjęciu ?
Jaki jest przepis na to mieso widoczne na zdjęciu ?
Właściwie to najprostszy gulasz z wołowiny 😉
500 g wołowiny na gulasz
tłuszcz do smażenia
1 mała cebula
sól i pieprz do smaku
2 liście laurowe
4 ziela angielskie
Mięso umyć, osuszyć papierowym ręcznikiem a następnie pokroić na niewielkie kawałki.
Rozgrzać tłuszcz i podsmażyć mięso z każdej strony. Zdjąć z ognia, odstawić i przykryć.
Na tłuszczu zeszklić cebulę. Dodać mięso, ziele angielskie oraz liście laurowe i dusić pod przykryciem przez 60-90 minut.
Doprawić solą i pieprzem.
Kluseczki zrobiłam dziś pierwszy raz – rewelacja! Bardzo smaczne i przede wszystkim wręcz ekspresowo się je robi 🙂 Dziękuję
Cieszę się, że kluseczki smakowały 🙂 Pozdrawiam 🙂
Czy będą dobre na slodko? I czy masz może przepis na keto faworki ?
Jasne, z masełkiem i workami kokosowymi polecam plus słodzik/ksylitol jeśli używasz 😉
O mój boże Te kluski to smak mojego dzieciństwa tyle że w fit wersji!!! Ja preferuje na słodko z masełkiem, posypane erytrytolem i na prawde nie różnią się od tych „normalnych”. Od dziś wkraczają na stałe do mojego jadłospisu:D Dzięki Ola to już któryś przepis z Twojego bloga i jestem zachwycona po raz kolejny 🙂
Cieszę się bardzo że moje przepisy przypadły Ci do gustu 😉
Te kluski to smak mojego dzieciństwa tyle że w fit wersji!!! Ja preferuje na słodko z masełkiem, posypane erytrytolem i na prawde nie różnią się od tych „normalnych”. Od dziś wkraczają na stałe do mojego jadłospisu:D Dzięki Ola to już któryś przepis z Twojego bloga i jestem zachwycona po raz kolejny 🙂
Czy łupiny babki jajowatej można stosować wymiennie z nasionami babki jajowatej?
Nasiona mają zupełnie inne właściwości niż łupiny lub łuski.
Na pewno mają inne właściwości, ale razie nasiona w tym przepisie sprawdziły się dobrze.
Zrobiłam jak w przepisie, wałkowały się super, ale rozgotowaly się na papkę mimo krótkiego czasu gotowania i całość poszła do kosza..
Widocznie jednak za długo gotowane lub/i za duzy ogień podczas gotowania.
No i zrobiłam z z nasionami babki jajowatej. Gotowe ciasto pozostawiłam na trochę, żeby nasiona wciągnęły wilgoć. Obawiałam się, czy się nie będą rozpadać, więc wrzuciłam na wrzątek najpierw jedną kluskę, było OK, ugotowałam resztę. Potem na talerzu polałam roztopionym masłem i posypałam cynamonem. Kluseczki są bardzo delikatne w smaku, dla mnie super.
Ja dodałam jeszcze szczyptę dosłownie agaru, wyszły super twardziutkie…jak prawdziwe kopytka. Jak robiłam za pierwszym razem też były w smaku super ale trochę rzadkie…Ola Ty wiesz, że jesteś the best:)???
Wyszło pycha
Cieszę się bardzo 🙂
Super!!!! Jestem na diecie dopiero tydzień, ale brakowało mi czegoś obiadowego, gdy moja rodzinka wcina pyszne ziemniaczki.
Te kluseczki wyszły mi za pierwszym razem. Mega szybko się je robi. Tylko musiałam dać 5 łyżek łupin zamiast dwóch, bo mój twarożek był mocno zmielony i było ogólnie za mokro. Kluski rewelacyjnie smakowały z polędwiczką w sosie grzybowym. Pycha.
Cieszę się, że kluseczki wyszły i smakowały 🙂
A ja zrobiłam wczoraj i pierwsza porcja wyszła, a druga całkiem się rozpłynęła… Za bardzo się kleiło ciasto, a ja zamiast dodać babki moczyłam ręce;( No nic, następnym razem na pewno wyjdą:)
Może zbyt długo stało ciasto ale to dziwne bo wtedy właśnie robi się bardziej zbite ponieważ babka chłonie wilgoć.
Obłędne :). Na stałe zagościły w naszym menu 🙂 .
Super! Niech idą na zdrówko 🙂
Dzień dobry Pani Olu 🙂 Próbowałam już lchf w zeszłym roku i pięknie leciałam z wagą, czułam się znakomicie, zawsze się wysypiałam. Jednak mimo to rezygnowałam bo nie radziłam sobie z brakiem „kluch” i makaronów. Dziś zrobiłam kopytka z Pani przepisu tak jak lubię najbardziej… czyli z podsmażoną na smalczyku cebulką. Zjadłam je tak szybko, że aż niezdrowo tak łykać 😉 Są wspaniałe! cudowne! Będę robić z nimi wszelkie zapiekanki i używać do wszelkiego rodzaju sosów! Dziękuję po stokroć 🙂
Cieszę się że z moimi przepisami możesz wrócić na LCHF i nie będzie Ci już niczego brakowało 😉 Pozdrawiam serdecznie 🙂
Szkoda, że twaróg. … mam nietolerancje laktozy. Wyglądają mega!
Genialne, zdjecia brak bo zostały pochłonięte w trybie natychmiastowym, ja nie przepadam za produktami mlecznymi, ale miałam twaróg ktory pewnie bym wyrzuciła a tu takie cacko ! U mnie z palonym masełkiem solonym nic więcej do szczęścia mi nie trzeba i super że z babka płesznik 🙂 na jutro robie mielinę wg twojego przepisu.
Można wymienić babkę na zmielone siemię lniane?
Obróbka cieplna siemienia lnianego jest sprawą dyskusyjną podobnie jak podgrzewanie orzechów, ziaren i nasion. Poza tym siemię ma jednak inne właściwości niż babka, na których zależy nam w tym przepisie 😉
A czy babka plesznik to to samo co babka jajowata?Bo zglupialam.
To nie jest ten sam produkt i jeszcze uczulam że ziarno i łuska/łupiny to też inne produkty a tu należy użyć łupin/łuski.
Uwielbiam! Zrobiłam do niedzielnego obiadu. Niczym nie dostawały od kluseczek rodziny. Na keto jestem od półtora miesiąca. Wzglady zdrowotne oraz przy okazji redukcja 😀 nie mam jeszcze wprawy w wymyślania dań wiec jesteś moim wybawieniem !
Cieszę się, że moje przepisy są pomocne. Częstuj się na zdrowie 🙂
A czy na adaptacji można?
Wszystko kwestia bardzo indywidualna. Osobiście nie jestem zwolenniczka żadnych zamienników na adaptacji i radzę stawiać na pełnowartościowe i bogate odżywczo oraz jak najmniej przetworzone posiłki bogate w duże ilości zielonych liściastych warzyw.
Leniwe (na słodko) to smak mojego dzieciństwa. Podobno jako czterolatek pytałem w każdej restauracji, czy mają leniwe 😉
Z początku robiłem ten przepis 3 razy z psyllium husk (łupiny babki pełszyk) i wychodziły… znośne. Mało zwarte wychodziły, takie rozlazłe. Ale dotarła do mnie babka jajowata i to jest zupełnie inna robota 🙂 już po wyrobieniu czuć, że są fajnie zwarte. W smaku też super! Ja robię tak: gotuję wg przepisu Oli, wykładam na talerz łyżką cedzakową (w durszlaku się brzydko sklejają), daję im chwilkę odpocząć, odparować. Dalej odsmażam je na maśle tak, żeby zrobiła się chrupiąca jedna strona. Posypuję erytrytolem i jestem 30 lat młodszy 😀
Super przepis 🙂
A zamiast babki jajowatej mogę dać świerzo zmielone siemię złote nie lubię babki