Jajko w koszulce jest idealnym posiłkiem na LCHF. Wyróżnia je ścięte z zewnątrz białko oraz płynne żółtko. Wspaniale komponuje się z solą i pieprzem, świeżym szczypiorkiem i oczywiście boczkiem 🙂 Najpopularniejszy sposób podania jajka w koszulce to jajka po benedyktyńsku. U mnie oczywiście bez grzanki ale na bekonie i obowiązkowo z sosem holenderskim 😉
Składniki:
- 1 świeże jajko o temperaturze pokojowej
- 1 litr wody
- 2 łyżki octu
Jajka koniecznie muszą być świeże aby ich kształt cieszył oko. Jeśli jajka będą nieświeże istnieje ryzyko że jajko będzie postrzępione i nieładne.
Jajko wbić delikatnie do miseczki, Jeśli robimy kilka jajek to każde ląduje w osobnej miseczce. Następnie jajka delikatnie wlać pojedynczo do wody.
- Woda nie powinna wrzeć a jedynie lekko perkotać. Przy pomocy łyżki zamieszać wodę w garnku, aby na środku wytworzył się wir, do którego należy wlać jajko.
- Jajko gotować na małym ogniu przez ok 3 minuty.
- Delikatnie wyłowić jajko np łyżką cedzakową a następnie osuszyć papierowym ręcznikiem.
- Podawać na smażonym bekonie z dodatkiem soli, pieprzu i szczypiorku. Osobom na LCHF, keto i DO polecam również sos holenderski, który pasuje do niego idealnie 🙂
Fajny przepis na pożywne danie dla rodziny. Gratuluje pomysłu i pozdrawiam serdecznie 🙂
Oki a ten ocet dodać do wody?
Tak, ocet do wody.