Frittata to włoski omlet, który jest doskonałym pomysłem na sycące a zarazem lekkie śniadanie dla całej rodziny. Robi się ją bardzo szybko i jest niezwykle prosta w wykonaniu. Do tego idealnie smakuje zarówno na ciepło, jak i na zimo. U mnie w tym wydaniu do masy jajecznej dodałam szpinak, ser mozzarella, boczek i pomidorki. Smakuje wyśmienicie więc koniecznie spróbujcie! 😉
- 6 jajek
- 40 g masła klarowanego ghee, smalcu lub oleju kokosowego
- 250 g liści świeżego szpinaku
- 80 g sera feta,
- 250 g sera mozzarella
- 2 ząbki czosnku
- 250 g boczku wędzonego
- 100 g pomidorków koktajlowych
- oregano
- sól himalajska
- pieprz
Przygotować patelnię – najlepiej z odpinaną rączką by można było wstawić ją do piekarnika. Jeśli nie ma takiej opcji to owinąć rączkę dokładnie grubą warstwą foli aluminiowej.
Jajka zmiksować lub dokładnie wymieszać z przyprawami.
Szpinak umyć i osuszyć.
Na patelni rozgrzać część tłuszczu, dodać obrany i wyciśnięty czosnek oraz szpinak.
Podsmażyć chwilę, aż szpinak skurczy się.
Dodać drobno pokrojony boczek i lekko podsmażyć.
Ser mozzarella zetrzeć na tarce o dużych oczkach.
Do masy jajecznej dodać ser mozzarella i pokruszony ser feta oraz podsmażony szpinak i boczek.
Całość wymieszać a następnie wylać na gorącą patelnię z resztą tłuszczu (tą samą na której szykowany był szpinak) i ułożyć umyte i przekrojone na pół pomidorki koktajlowe lub plastry pomidorów.
Smażyć ok 2-3 minuty a następnie wstawić patelnię (bez rączki lub z owiniętą folią) do piekarnika nagrzanego do 180°C na 15-20 minut.
W zależności od makro i Waszej fantazji podawać z dodatkowymi warzywami lub/i porcją tłuszczu. U nas obowiązkowo polane olejem MCT 😉
Smacznego! 🙂
—
BTW całości: 1256 g, 2820 kcal, B 151 g, T 241 g, W 14 g. W 100 g: 225 kcal, B 12 g, T 19 g, W 1 g.
Witam chcislam zrobić tą fritate ale odkryłam brak sera fety. Czy mogę zrobić z czymś. Innym czy bez? Dziękuję za motywację
Cześć, w składnikach podajesz ser feta i potem nie ma go w wykonaniu, nie jest też napisane do zrobić z resztą masła 🙂 zrobiłam po swojemu i wyszło pysznie 🙂
Dzięki za czujność. Już poprawione 😉
Mój ulubiony przepis. Jutro wracam do keto po ciąży i zaczynam od tego 🙂