Frittata to masa jajeczna zapiekana z warzywami, szynką, boczkiem, kiełbasą czy serem. Lekkie a zarazem sycące danie popularne w Hiszpanii i Włoszech. Znacie już moją wersję ze szpinakiem a tym razem frittata z brukselką. Sprawdzi się zarówno na śniadanie, jak i szybki obiad czy kolację.
Składniki – Frittata z brukselką:
- 250 g brukselki
5 jajek - 30 g cebuli
- 50 g boczku lub kiełbasy
- 100 g sera parmezan
1 ząbek czosnku
30 g masła klarowanego - sól himalajska lub kłodawska
- pieprz czarny świeżo mielony
szczypta świeżo zmielonej gałki muszkatołowej - 1-2 łyżeczki siekanej natki pietruszki
Przygotować patelnię – najlepiej z odpinaną rączką by można było wstawić ją do piekarnika. Jeśli nie ma takiej opcji to owinąć rączkę dokładnie grubą warstwą foli aluminiowej.
Jajka zmiksować lub dokładnie wymieszać z przyprawami.
Brukselkę poobrywać z zewnętrznych liści, odciąć końcówki a następnie naciąć na nich nożykiem krzyżyk.
Brukselkę umyć a następnie wrzucić do wrzącej, osolonej wody. Gotować bez przykrycia ok 5-8 minut w zależności od wielkości. Brukselkę odcedzić i przelać zimną wodą by zachowała ładny, zielony kolor a następnie odsączyć wodę.
Na patelni rozgrzać część tłuszczu, dodać obrany i wyciśnięty czosnek oraz pokrojoną cebulę.
Podsmażyć chwilę do zeszklenia cebuli.
Dodać drobno pokrojony boczek lub kiełbasę oraz brukselkę i lekko podsmażyć.
Ser zetrzeć na tarce o drobnych oczkach.
Do masy jajecznej dodać ser oraz podsmażoną zawartość patelni.
Całość wymieszać a następnie wylać na gorącą patelnię.
Smażyć ok 2-3 minuty a następnie wstawić patelnię (bez rączki lub z owiniętą folią) do piekarnika nagrzanego do 180°C na 15-20 minut.
W zależności od makro i Waszej fantazji frittata z brukselką może być serwowana z dodatkowymi warzywami lub/i porcją tłuszczu. U nas obowiązkowo posypane natką pietruszki, w towarzystwie miksu sałat, roszponki i rukoli i polane olejem MCT.
Smacznego!
—
BTW całości z boczkiem wędzonym: 767 g, 1439 KCAL, B 84 g, T 95 g, W 25 g. W 100 g: 188 kcal, B 11 g, T 12 g, W 3 g.
Idealne do pracy, na zimno
Plusem tego dania jest właśnie to że smakuje zarówno na ciepło, jak i na zimno 🙂