Kolejny przepis dla tych, którzy tęsknią za pieczywem 😉 Tym razem bazę stanowi kalafior, który ma tylko 5 g węgli w 100g. Bułeczki są idealne nie tylko dla osób na LCHF, ale i dla tych unikających glutenu i laktozy.
Składniki na 6 bułek:
- 350 g startego kalafiora
- 5 jajek
- 100 g mąki kokosowej
- opcjonalnie 10 g łupin babki jajowatej (jeśli ktoś nie przepada za łuską można pominąć bez zmiany pozostałych składników. Ja robię bez łupin i wychodzą jak widać na zdjęciu 😉 )
- szczypta soli himalajskiej
- ½ łyżeczki sody lub proszku do pieczenia bezglutenowego
- opcjonalnie suszony czosnek, cebula, tymianek czy zioła prowansalskie
Kalafiora obrać z liści, umyć, osuszyć i podzielić nam mniejsze kawałki.
Kalafiora zblendować na gładką masę.
Do masy z kalafiora dołożyć, jajka, mąkę kokosową, proszek do pieczenia lub sodę, sól oraz opcjonalnie przyprawy typu suszony czosnek, cebula, tymianek, zioła prowansalskie (co kto lubi 😉 ).
Całość dokładnie wymieszać do uzyskania odpowiedniej konsystencji, która pozwoli formować bułeczki. Sugeruję niezbyt duże. U mnie z tych proporcji powstaje 6 sztuk.
Bułki układać na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia.
Piec w temperaturze 180-190°C (termoobieg) przez ok 30 minut obserwując żeby się za bardzo nie przypiekły.
Gotowe bułeczki wystudzić i jeść z masłem, smalcem, pastami i innymi ulubionymi dodatkami jak pieczone mięsa i warzywa 😉 Sprawdzą się także jako bułki do hamburgerów 🙂
—
BTW całości bez łupin i dodatków: 750 g, 817 kcal, B 61 g, T 41 g, W 24 g. W 100 g: 109 kcal, B 8 g, T 5 g, W 3 g.
A czy mąkę kokosowa można czymś zastąpić np. Otrębami zytnimi?
Otręby żytnie zmienia już konsystencję ale i makro co na LCHF jest bardzo istotne. Jeśli jednak nie patrzysz na proporcje BTW to można kombinować ale na własną odpowiedzialność bo ja nie próbowałam 😉
Dzięki za przepis, są pyszne mimo ze troszkę popękały na pewno będę wracać do tego przepisu
Piekłam wczoraj i wyszły- może nie wyrosły, tak jak Twoje, ale były mięciutkie i smaczne 🙂 Dziękuję za przepis!
Cieszę się i jestem pewna, że z czasem dojdziesz i Ty do perfekcji i będą rosły 😉
A czy kalafior ma być surowy, czy wcześniej należy go ugotowac?
Kalafior ma być surowy.
Powinny wyrosnać? Bo u mnie „nie za baudzo” …
Smak ok 😉
Te bułki nie rosną za bardzo ale ciesze się, że smakują 😉
A jak to jest z mąką kokosową, mleczkiem na ketoadaptacji? 😉 Nie ma tego w produktach wskazanych
Na adaptacji radzi się jeść proste i czyste potrawy bez słodkiego posmaku by się odzwyczaić również psychicznie od cukru.
Olu czy te bułki można jeść podczas adaptacji ?
Teoretycznie podczas adaptacji by ją usprawnić i przyspieszyć należy unikać nabiału, orzechów, mąki, mleczka i śmietanki kokosowej. Raz na tydzień taka bułeczka wliczona w makro nie powinna zaburzyć adaptacji 😉
Piekłem wczoraj, wyszły w smaku mogą być ale u mnie trochę wyszło inne makro. Jak je wyliczyłaś. U mnie przed pieczeniem wyszło
Kalafior 350g
W 12 T3.1 B6.6
Jaja 5 sztuka
W5.5 T55 B65
Mąka kokosowa 100g
W26 T8.5 B19
Co daje razem
W43.5 g T 66.6 B 90.6
Cała masa przed pieczeniem około 750(+cebula) po upieczeniu wyszło 510g 250g wyparowało podczas pieczenia . Jak wyliczyć z tego makro w 100g . Pozdrawiam
Liczę makro przed obróbką i nie bawię się w przeliczanie na po obróbce.
Czy bułki wyjdą z ugotowanego kalafiora?
Trzeba testować bo nie próbowałam 😉
Czy można zastąpić mąkę kokosową mąką migdałową? 🙂
Osobiście staram się nie poddawać obróbce termicznej orzechów i nasion. Inna sprawa to konsystencja i włściwości tych dwóch mąk więc zamiana 1:1 na pewno nie wchodzi w grę 😉
Zrobione, mięciutkie, smaczne, nie dodałam łupin, jednak spróbuję jeszcze przepisu podstawowego na bułeczki (tylko ten posmak grzybów mnie martwi, o którym ludzie piszą, ale nie zrobię, to się nie przekonam ;)).
Wystudzone i z dodatkami nie czuć żadnymi grzybami według mnie ale trzeba spróbować bo każdy ma inny smak i co innego lubi 😉
Witam bułki sie nie zapiekly byly mokre i takie klejace sie, smak byl bardzo dziwny czy to znow wina maki kokosowej?
3 komentarz pod 3 przepisami w przeciągu 6 minut i pod każdym negatywna opinia… Pozostawię to bez komentarza i nie skasuję, żeby nie było, że usuwam hejt i niewygodne. A wracając do pytania to nie wiem co źle robisz, że wszystkie przepisy nie wychodzą i nie smakują. Być może to wina mąki kokosowej bo każda jest inna i trzeba „na oko” dodawać by uzyskać odpowiednia konsystencję potrawy. Do tego każdy piekarnik jest inny a zaznaczam też, że bułki z kalafiora nie będą smakowały jak pszenne 😉
Z rozpędu ugotowałam kalafiora. Wychodzą. Są zbite, ale miękkie.
Zatem przypadkowa modyfikacja przepisu 😉
Olu podziwiam Twoje przepusy za prostote .Buleczki wyszly mi pyszne i ładne nie popekały meżowi mega smakuja podobnie jak cebulaki .Dziekuje za przepis pozdrawiam Aneta z Witoszowa
Bardzo się cieszę, że moje przepisy przypadły Wam do gustu 🙂 Niech idą na zdrowie! Pozdrawiam serdecznie 🙂