Moja córka uwielbia babeczki i muffinki. Ja z kolei cenię w nich szybkość i prostotę wykonania. W ciągu kilku minut mamy smaczne drugie śniadanie zamiast „słodkiej bułki” do lunch boxa lub podwieczorek. Jako, że święta tuż tuż zrobiłyśmy babeczki korzenne z powidłami śliwkowymi. Wyszły mięciutkie, wilgotne, a do tego wspaniale pachną… świętami 😉

Składniki na 6-8 sztuk:
- 3 jajka o temperaturze pokojowej
- 45 g mąki kokosowej
- 60 g szklanki roztopionego oleju kokosowego (LCHF, keto, paleo) lub masła klarowanego (LCHF, keto, optymalna)
- 1 łyżka cynamonu
- ½ łyżeczki sproszkowanej wanilii
- 1/4 łyżeczki zmielonego imbiru
- 1/4 łyżeczki zmielonego kardamonu
- 1/4 łyżeczki zmielonych goździków
- 1/4 łyżeczki zmielonego anyżu
- ½ łyżeczki proszku do pieczenia bez glutenu
- szczypta soli himalajskiej
- opcjonalnie 10-20 g ksylitolu
- 4-6 łyżek świeżo wyciśniętego soku z pomarańczy lub wody
- 60-80 g powideł śliwkowych bez cukru
Przygotować silikonowe foremki lub posmarować tłuszczem metalowe formy.
Wbić jajka do miski a następnie zmiksować lub dokładnie wymieszać.
Dodać rozpuszczony, letni olej kokosowy.
W drugim naczyniu wymieszać sól, sproszkowaną wanilię, przyprawy oraz opcjonalnie słodzik/cukier i dodać mąkę kokosową. Całość dokładnie wymieszać.
Połączyć ze sobą suche i mokre składniki.
Dodawać stopniowo po 1 łyżce soku z pomarańczy lub zimnej wody ciągle mieszając. Mąka kokosowa wchłania płyn i należy je dolewać do momentu uzyskania odpowiedniej konsystencji.
Na dnie i bokach foremki wyłożyć ciasto pozostawiając wgłębienie, w którym umieścić łyżeczkę powideł. Następnie przykryć porcją ciasta tak aby się skleiło i zamknąć babeczkę.
Piec przez ok 15-20 minut w temperaturze 190° C pilnując by się nie spiekły za bardzo.
Smacznego! 🙂
—
BTW całości bez słodzików przy użyciu 60 g powideł i 40 ml soku z pomarańczy: 394 g, 1056 kcal, B 31 g, T 83 g, W 30 g. W 100 g: 268 kcal, B 8 g, T 21 g, W 8 g.
Jaka powinna wyjść konsystencja ciasta?
Nie za rzadkie i nie za gęste czyli takie pośrednie 😉
Najlepsze
Idealne na śniadanie
Zgadzam się 🙂